WARSZAWA

Ja przepraszam ale nie dam rady. chyba że wpadnę tylko się przywitać. Smile

Jednak dałem radę i kilku sheeshmanów również stanęło na wysokości zadania. Pogoda dopisała . Nargile nie zawiodły. Niestety nie pomyśleliśmy żeby zabrać aparat i zrobić kilka fotek. Następnym razem pstrykniemy kilka obrazków w pięknych okolicznościach przyrody. Kto był niech wpisze kilka zdań żeby zachęcić pozostałych do przybycia na następny spot no i zaplanujmy jakąś datę Smile

No i wypadzik się udał Smile

Frekfencja dopisała, przyjechało 5 osób i jeszcze dosiedli się inni ludzie którzy także wypoczywali w Opaleniu. Było miło i przyjemnie, znalazło się wiele tematów do rozmowy Smile

Zapraszamy wszystkich niezdecydowanych aby następnym razem wybrali się z nami Very Happy

potwierdzam przedmówców. było super, fajny klimacik. ale jak było by nas więcej było by jeszcze ciekawiej.
to kiedy sie ustawiamy na następny raz Twisted Evil

widzę że propozycji trerminu nie ma wiec zacznę. może ta środa, jakoś wieczorkiem po pracy. tak kolo 18. o ile pamiętam to pihont niedlugo wyjezdza, ja tez, żaku CHYBA tez ale za niego glowy nie daje Razz

Ja w środę nie dam rady niestety. Sad

Ja tam w środę bym dał rade, ale nie można też robić takich spotkań zbyt często, bo sie znudzą Wink

dokladnie

"cykl miesięczny" byłby chyba odpowiedni prawda? Wink

zaproponowalem srode bo w czwartek wyjezdzam na miesiac albo i dluzej więc nie bedzie mnie na następnym"cyklu miesięcznym Razz

pihont nie może, po poscie sugeruje ze Xainowi sie nie bedzie chciało, więc ci którzy byli juz nie będą, a może ktoś kogo nie bylo się przylonczy Smile

p.s. vicio a ty to podobno chory na migdalki jests to jak to w koncu z toba Question

Ja też sobie na razie daruje... Mam prace do końca tygodnia więc, ciężko będzie mi tam dotrzeć na czas. Jak już dostanę prawko to będę mógł jeździć, ale na rowerze mi sie średnio widzi, po ostatnim wypadzie musiałem autobusem wracać bo nie miałem siły Razz

Oj Żaku ! Masz za mało siły bo za dużo palisz Razz

. W zupełności zgadzam się że cykl miesięczny byłby ok. Proponuję aby rozpocząć po wakacjach np. w pierwszą lub jakąś inną sobotę i cyklicznie spotykać się w, powiedzmy każdą pierwszą sobotę. Którą dokładnie ustalilibyśmy po pierwszym powakacyjnym spotkaniu. Co Wy na to ?

Sir, yes Sir! Very Happy

Mi pasuje

A propo choroby to "praktycznie jestem zdrowy, jednak nadal leki łykam Wink

"