Podróże

Część z Was pewnie zwiedziła juz dość kawałek świata, a moze i za granicą poznała fajkę wodną. Napiszcie gdzie jeździcie i gdzie Wam się najbardziej podoba Smile

ja w te wakacje byłem we Wloszech Very Happy

było zajebiscie Very Happy

melanż był 24h na dobe Razz

i wogle pogada była super i do tego śliczne morze(troche słone ale dało sie przezyc) Very Happy

byłem takze we Francji na Ukrainie i Litwie ale we Włoszech było najlepiej. Tylko szkode ze włoszki mi do gusty nieprzypadły Neutral

Podróżować wolę po kraju - pociągiem lub pieszo najlepiej, a i autostopem lubię. Wink

Z podróży zagranicznych - nic ciekawego, rodzina w Niemczech, wycieczka szkolna na Litwę, wymiana międzynarodowa na Słowacji, góry w Austrii.

Wolę jednak Polskę, kierując się znanym przysłowiem "cudze chwalicie...".

Nad morzem byłem trzy razy i stwierdzam: plaże pełne ludzi, opalanie się - blech. Jeśli nad morzem - to w las, albo jakieś inne ciekawe tereny. Nigdy przeludniona plaża.
Góry, ach góry - jako, że mam ojca taternika od dzieciństwa wyjeżdżałem na tzw. "rodzinne wakacyjne wyjazdy" w góry - w Tatry. Teraz, najpierw za czasów harcerstwa, potem już z przyjaciółmi i dziewczyną - raczej góry Świętokrzyskie - mój region. Świętokrzyskie mam "obleciane" praktycznie całe. Świetne miejsca. Tatry jednak bardziej ubóstwiam i częściej tam bym spędzał czas gdyby nie braki w portfelu. Ostatnio byłem tam w październiku ubiegłego roku z dziewczyną.

W ubiegłe wakacje byłem na tygodniowym wypadzie kolejarskim z kolegą. Wykupiony bilet na pociągi klasy drugiej na tydzień - i jedziesz gdzie dusza zapragnie. Oczywiście trasa zaplanowana w całości. Odwiedziliśmy i spaliśmy również w hotelu dla kolejarzy w parowozowni (miejscowości nie pamiętam). Budzi Cię gwizd parowozu, huk ładowanego węgla i ogólny rumor tam panujący - genialne przeżycie. Byłem też autostopem na Przystanku Woodstock - też ciekawie. Ach ten wyścig z czasem gdy trzeba na stopa pokonać w kilkanaście godzin ponad 700km.

Podsumowując - podróżuję i podróżować lubię.

Wink

ja w zeszlym roku spedzilem w domu wakacje ale 2 lata temu mialem fajne splyw kajakowy na mazurach z jeziora do jeziora i na wyspach sie rozbijalismy fajne przezycie Smile

a co do tych wakacji to moze pojade gdzies na tydzien po polsce lub czechy albo slowacja z kuzynem na takie nie typowe wakacje a mianowicie rowerek, troche jedzenia picia i kasa i to do szczescia wystarczy tylko ile tak wytrzymam ;P

To moze czas na moja wypowiedź. O ile podróże lubie, tak nienawidzę chodzenia pieszo. Wszystko co do +/- 50 km od domu objechalem na rowerze, co dalej - na motorze. Jeśli chodzi o kraje które zwiedziłem, to chyba większosc Europy, poza częscia zachodnią. Miejscem ktore chyba najbardziej przypadło mi do gustu są Włochy. Bardzo uniwersalny kraj tzn. w lecie na poludnie nad morze, w zimie w dolomity na narty. Pod wzgledem nurkowym, co jest moja pasja wymiata Egipt, zaś Polska jakoś tak mi nie leży... Ani porzadnego klimatu nad morzem, ani konkretnych gór na narty, a do tego ceny jak z księżyca.

Inną kwestią jest jeszcze ewentualna zmiana kraju zamieszkania, bo tutaj wybrałbym Austrię:
po 1. wszędzie blisko
po 2. mają drogi
po 3. góry sa na miejscu i w końcu co najważniejsze ich folklor i krajobrazy nie mają sobie równych.

widzę ze dużo zwiedzacie Very Happy

Ja byłem jeszcze w Szwajcarii z wycieczka szkolną Very Happy

bardzo ładny i ciekawy kraj ale miałem trudności z dogadanie bo nie rozmawiam po niemiecku a po angielsku tam mało kto mówi Neutral

a co do Polski to od 2 roku życia jedzie na polskie morze i jeszcze do tej pory mi sie nie znudziło Very Happy

w tym roku będzie wyjątkowo Very Happy

ponieważ będę miał już 18skte Very Happy

i może z kumplami wybierzemy sie na beach party Very Happy

w dzieciństwie byłem także kilka razy w zakopanym ale jakoś mnie teraz nie ciągnie w góry Neutral

no wiesz to nie ja wybierałem miejsce poprostu w moje mniejscowosci niema duzo koloni( w tamtym okresie były tylko do Zakopanego) a ze niechciałem spedzać wakacji w domu to sie wybrałem na te kolonie

Polecam wybrać się kiedyś na własną rękę i poznać piękno Tatr. Smile

Na wakacje 2 lata temu byłem w Tunezji, a w tym roku na ferie byłem w Egipcie. W Egipcie podobało mi się bardziej... Tam też nabyłem swoją shishę.

w tym roku raczej niedam rady zwiedzić tatr ale moze kiedyś sie tam wybiore i pozwiedzam Very Happy

Ludzie! Błagam Was! Nie chcę tu cwaniakować, ale piszcie że byłem w Zakopan<b>em</b>. Strasznie mnie rażą błędy językowe w internecie. Co do jakichkolwiek wypraw to z ciekawszych miejsc eksplorowałem północne góry Szwecji. Jednak ponad wszystko cenię sobie wyprawy do sklepu nocnego lub operacje na grubszą skalę: tydzień w namiocie w środku lasu, nóż, zapałki i karton wódki Wink

dr_zgon tez lubie właśnie takie wypady na biwak Very Happy

tylko ze ja wole zamiast wodki browary Very Happy

ale wodka tez niepogardze jak bedzie Very Happy

grecja, chorwacja, włochy, krym, niemcy,anglia, austria, czechy, słowacja
każde z tych państw coś ma sobą do zaoferowania
a fajeczke poznałem tutaj czyli w polsce

Ja jeszcze byłem w Turcji tam pierwszy raz usłyszałem o fajce lecz jej nie paliłem ani nie kupiłem. Dopiero pol roku potem siostra mi kupiła Very Happy

za co jestem jej bardzo wdzieczny Very Happy

Jestem CAŁKOWICIE zgodny z Jimbo poprostu w polskich górach jest tak pięknie!! z moim Śwp. Dziadkiem, który kochał góry i wogóle pogróże po polsce przejechałem całą południową część poslki i najbardziej podobało mi się w... Bieszczadach a dokładniej nad Soliną bardzo ładnie jezioro piękne plaże super eh..... te widoki na szlakach, te szumiące drzewa jak również krajobrazy Połonin, pagórków itp poprostu piękne! Ja jeszcze niestety jestem na tym etapie, który jest w Harcerstwie(mam 14 lat moze to mało jak na sziszowca ale pasi mi to i nic z tym nie zrobie) i stwierdzam że to są najlepsze lata... też poznałem dziewczyne i kto wie!! może za pare lat będe miał całe bieszczady obleciane to właśnie są niesamowite przerzycie, które będzie można opowiadać swoim potomkom ;] btw. nie twierdze że w innych krajach jest źle, bo byłem w Holandi tez mi sie podbało tez było pięknie urzekająco, ale jednak to nie dla mnie ... ;]

ja rowniez uwielbiam podroze, a jak x]
tak sie sklada, ze tez troche swiata objechalem, ale w tym roku czeka mnie wyprawa zycia (o ile zdam mature^^). razem z ojcem postanowilsmy, ze jak tylko zdam, to wybieramy sie w samochodowa podroz transkontynentalna: rzeszow-tokio.
do pokonania ponad 15tys kilometrow, przez bialorus, rosje, rosje, ...rosje, mongolie, chiny, koreę i japonie. jesli nasze plany wypala, to bede chyba najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie xD

Powodzenia, Bart Smile

Jeśli chodzi o Polskę, to nie mogę się pochwalić zbyt dużą znajomością, gdyż moje podróże ograniczają się do Poznań->gdzieś nad Bałtyk, czasem góry, ale chyba zaledwie 3 razy. Natomiast udało mi się kilka lat temu dobić na Węgry - to jest piękny kraj! Mieszkaliśmy niedaleko Balatonu, dostaliśmy domek z basenem, wokół cisza i pyszne lody ^^

No bart już niedugo matura powodzenia życze xD jak ci sie ta podroz uda to zdaj jakas relacje co ? jak wrocisz jak bylo fotki etc.