Al Waha - Wiśnia

FIRMA: AL WAHA
SMAK: WIŚNIA

Do tego "testu" podszedlem z raczej negatywnym nastawieniem ponieważ próbowałem kiedyś wiśni Nakhla i jescze jakiejś firmy której nazwy nie pamiętam i za każdym razem smak mi wyjatkowo nie pasował. Byłem tez troszczkę zawiedzoiony dwoma jabłkami Al Waha (ale to chyba dtalego ze spodziewalem sie nie wiadomo czego naczytawszy sie pozytywnych opinii o tej firmie)

Ale wracając do samego tytoniu. Opakowanie jak w przypadku innych tytoni tej marki wzorowe: hermetyczna paczka, w środku tytoń starannie owiniety cienka folią. Tytoń tak mokry że po otwarciu paczki "syrop" prawie wylewał się. Podobnie jak w przypadku dwóch jabłek rewelacyjna intensywna woń.

Po odpaleniu bardzo mile zaskoczenie! Zero "stęchlizny" którą odczuwałem w przypadku dwóch jabłek, bardzo obfity dym o naprawdę wyraźnej woni wiśni. Po dłuższym paleniu smak nadal bez zmian. Jedyne do czego mozna się przyczepic to troszke za słodki sma k Wink

Zdecydowanie najlepsza wiśnia jaką paliłem jednak.... porównując do innych smaków innych firm (np brzoskwini Sorbetli) nie moge z czystym sumieniem ocenic wyżej jak pomiędzy 4 a 5.

Moja (subiektywna) OCENA 4+

No to teraz moja SUBIEKTYWNA ocena:

Całkiem ładne pudełeczko, zaklejone etc. Potem zgrzana folijka no i ostatnia folia, przezroczysta. Pachnie ładnie, wiśniowo. A w sumie tym co uznane jest za "smak wiśniowy", bo do zapachu prawdziwego owocu to mu daleko. Bardzo mokry tytoń!! Zapaliłam i... bardzo dużo dymu Smile

Ale niestety zapach zniknął a smak się nie pojawił. Czuc było tylko coś słodkiego, ale w życiu nie powiedziałabym co to za owoc ma udawac. Sad

Jednak dymu bardzo duże ilości i to jest wielkim plusem tego tytoniu Smile

(może byc dymotwórczym dodatkiem do mieszanek)

Ocena: 4

U mnie 6, najbardziej dla mnie wiśniowa wiśnia. Po paleniu miałam wiśniowe płuca, wiśniowy dzban, który musiałam szorować czym popadło żeby się tego pozbyć, sama fajka tez mimo czyszczenia pozostała lekko wiśniowa, znikneło dopieru po pięciu minutach palenia mięty ( to chyba zamiast płynu Ludwik Very Happy

), mięta odratowała też mój wisniowy wąz. Dymu chmury i tak mi się letnio zrobiło i wiśniowo ogólnie. Aha, palone pod kokoskiem.

Ja rowniez mialem okazje zapalic owy tyton. Zapach wspanialy. Smak podczas palenia rozniez bardzo dobry i ciekawy. Ilosci dymu ogromne.
Palony na belgijskich wegielkach instant Smile