El Nakhla - 2 jabłka

FIRMA: El Nakhla
SMAK: 2 jabłka

aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie recenzował tego tytoniu. Wśród moich znajomych cieszy się on dużym powodzeniem, ze względu zarówno na smak jak i dostępność.

ale ad rem

Bardziej zaawansowaniu poszukiwacze smaków mają zapewne już wyrobione zdanie o Nakhli. Powtarzałem to już kilkukrotnie. Choć ta firma to nie Mercedes wśród melass, to kilka smaków jest warte polecenia. IMHO, to właśnie jeden z nich.

Jeśli macie w ręku w miarę świeże opakowanie tego tytoniu, to nie zawiedziecie się wilgotnością. Jest ona na odpowiednim poziomie. Zapach samej melassy jest również bardzo pozytywny, o ile lubię sie jabłkowe miksy.

Dym więcej niż poprawny. Gęsty, mleczny. Nawet dość długie palenie nie sprawia, że staje się duszny. Oczywiście nie można przesadzić z ilością wegla, bo zbyt duża temperatura może spalić i popsuć smak każdego tytoniu.

Jeśli chodzi o sam smak, to jest to jeden z moich ulubionych. Tak mniej więcej powinny smakować 2 jabłka. W swojej "nakhlowej" klasie, to jest IMHO tytoń wyższego sortu.

dla porównania recenzje 2 jabłek innych producentów:
Al Waha
Layalina
Serbetlil
Al Fakher
jak widać jest z czego wybierać.

Polecam ten tytoń na pierwszy kontakt z sheeshą.

To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy

Jest to melaska z którą zaczęła się moja przygoda z sheeshą Smile

Bardzo mi smakowała, słodka i aromatyczna, najłatwiej i najbardziej rozpoznawalny smaczek. Wilgotna melasa wytwarza dużą ilosć dymu, który nawet po długim paleniu nie tracił smaku. Akurat ten tytoń kupiłem w tunezji i wszystko było na 5 więc tyle też dostaje. Ogólnie to troche naciągam ocenę za sentyment ale z pewnoscią będę do tych jabłek co jakis czas wracał.

Ja też kupiłam go w Tunezji i tam też pierwszy raz paliłam Wink

Nie jest zły Smile

Dobrze smakuje, dymek całkiem całkiem. Lekko, miło i przyjemnie. Napewno nigdy nas nie zawiódł.
Ale jednak jest ok a nie super, więc dostanie... hmmmm...

4

To nie byl moj pierwszy tyton jaki paliłem ale według mnie nie jest najgorszy .
Dym do dosc duzy, smak dostrzegalny i przyjemy .
Ogolna ocena :4+

Smak zbliżony do mydełka "Zielone jabłuszko", w sumie lepsze to niż szare mydło- "biały jeleń", mdli i zamula. Ogólnie nie smakuje, ocena- 1, dymek też marny, no dodam + za sentyment Smile

Jak zapewne dla wielu innych osób również i dla mnie był to piewrszy tytoń z jakim miałem do czynienia. Musze przyznać, iz jest to chyba jedyny (no może jeszcze Karmel) tytoń tej firmy o którym nie wyrażę się źle. Tytoń na specyficzny smak, naprawdę niezły i nawet dość wyraźnie wyczywalne jabłko. W przerównych knajpach zawsze zamawiam własnie ten tytoń (zazwyczaj jest niewielki wybór) i naprawde z chęcia powracam do tego smaku. Oczywisćie daleko mu do 2jabłek Al wasty czy Layaliny ale...

...ale na 4 zasługuje Wink

Krótko: Najlepszy smak nakhli. Zasłużone cztery Very Happy

Niestety, tytoń ten wogóle mi nie smakował. W samym smaku i zapachu coś mnie po prostu razi, a ilości dymu średnie. palone na węglu belgijskim naturalnym.
2 i ani + więcej

Nie stawiam temu tytoniowi najniższej oceny tylko z tego względu że była to pierwsza melasa jaką miałem przyjemność palić w swojej sziszy. Ledwo wyczuwalny smak, tytoń strasznie suchy... Malutkim plusikiem może być ilość dymu jaką można było uzyskać po podwojeniu siły ognia (dwa węgle). Po każdej Naklhi boli mnie głowa po kilku paleniach pod rząd, ta nie jest wyjątkiem. Ocena 2-, tylko z sentymentu.

Miałam tego pecha, że nie był to mój pierwszy tytoń. Więc po wisni Waha - wypadł bezsmakowo i blado. Wtedy dałabym mu 1 ale potem paliłam jakies bardziej nieposkromione paskudztwa, więc teraz daję mu 2+

Palilem go co prawda nie w czystej postaci ale z mieta zeby zabic smak anyzu, ale smak byl bardzo przyjemny oraz dookola roznosil sie naprawde ladny zapach. 4+

Jak dla mnie z Nakhli po karmelu to najlepszy tytoń. Delikatny, sporo dymu, smakiem może nie przypomina jabłka, ale napewno mi smakuje co by to nie było Razz

Z odrobiną cynamonu to juz wogóle.

w mieszance z wiśnia Al Fakhera to ostatnio najczęściej palony przeze mnie tytoń Smile

(pisząc ostatnio mam na myśli jakieś 2-3 tygodnie Smile

Niestety wiśnia juz sie kończy więc "kariera" Nakhli zapewne dobiegnie u mnie końca Wink

~ "Nakhla jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, na co trafisz"

Moje ostatnie "2 jabłka" mają naprawdę mało wspólnego z jabłkami, choć inne partie, które paliłem wcześniej smakowały zdecydowanie lepiej.

Tak więc różnie można trafić. Gdybym próbował w ciemno, to nie powiedziałbym, że moje aktualne 2 jabłka to ten sam smak, co w paczce, przy okazji której recenzowałem ten tytoń na forum.

a może raz paliłeś z tamtejszego rynku, a raz szykowany na eksport. Słyszałem, że te produkcje dużo się różnią.

też o tym słyszałem, ale akurat w tym przypadku źródło było to samo