Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
COCOOCHA - kokos
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna -> :: recenzje węgli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

COCOCHA - kokos
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
10%
 10%  [ 1 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
40%
 40%  [ 4 ]
6
50%
 50%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 10

Autor Wiadomość
r3s0urc3
Moderator
PostWysłany: Śro 21:16, 11 Kwi 2007 Powrót do góry
Moderator


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

NAZWA: Tom Cocoocha
CENA: 30 PLN / kg

[link widoczny dla zalogowanych]

A wiec do rzeczy. Chyba najbardziej znane i popularne węgle wsród doświadczonych palaczy. Produkowane przez firme COCOCHA, zrobione z łupin kokosa do nabycia na allegro po 30zł za kilogram - 72 kostki. Dla mnie bomba, od kiedy nauczyłem się je rozpalać, palenie fajki fajki wodnej stało sie prawdziwą przyjemnoscią. Idealne połaczenie z wysokiej jakości tytoniem, ponieważ nie zawierają żadnej chemii i nie wydzielają żadnego posmaku.
Czas palenia się węgla też nieprzeciętny: 1,5 - 3h w zależnosci od wielkosci kostki i 'stylu' palenia. Moja ocena absolutne 6.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Śro 21:40, 11 Kwi 2007 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

Cocoocha to węgiel, który mnie osobiści bardzo przypadł do gustu.
Jedynym problemem z początku może być specyfika rozpalania i dawkowania.
W zależności od firmy i wilgotności, ale i ilości palonego tytoniu, ilość węgla zmienia się.

Sam najczęściej dziele jedną kostkę na 4 ćwiartki, ale niekiedy rozdrabniam go również na 3 płaskie, poziome paski (Jedna kostka Cocoochy ma wymiary 4x2,5x2,5).

Czas i jakość palenia bardzo zadowala, nie czuc chemicznego smrodu krążków samozapalnych. Jedynymi minusami jest problem z rozpalaniem - można to uczynić tylko od stałego źródła ognia, typu kuchenka, palnik, kominek ognisko, a nie każdy takowe posiada...

5+


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Miquel
bywalec
PostWysłany: Pon 20:39, 23 Kwi 2007 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 20 Lut 2007

Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

To ja nie będę się rozpisywał. Najlepszy węgiel jakiego używałem.
"Kokocha" produkuje chyba też węgle do grilla więc się nie pomylcie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sasus
forum-o-fil
PostWysłany: Wto 14:17, 24 Kwi 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 28 Paź 2006

Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec

Co by tu napisać ............... najważniejsze rzeczy zostały już wymienione. Nieznając węgielków na których teraz palimy firmy "T**** K****" postawiłbym temu węgielkowi 5, ale jednak tak nie jest i stawiam 4+.

Minusami które mnie do tego skłoniły są jak dla mnie:
- długość rozpalania,
- niewygodne rozmiary (konieczność rozbijania ich na mniejsze kawałki),
- temp. wyższa od tradycyjnych węgielków w wyniku czego niejednokrotnie wypalił ten węgielek dziurę w folii aluminiowej, czego następstwem było przypalanie się tytoniu,
- nieznacznie wpływa na smak dymu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jimbo
forum-o-fil
PostWysłany: Wto 14:58, 24 Kwi 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 06 Lis 2006

Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec

Może my nie mieliśmy jakiś oryginalnych węgli z łupin kokosa, ale nam przynajmniej wpływały czasem na smak i go znacząco pogarszały.

Sposób rozpalania jest dla mnie ogromnym minusem i praktycznie dyskwalifikuje go ponieważ zbyt często palimy na dworze aby mieć taki węgiel "na stanie". Do tego gdy chce się palić czasowo tyle samo co na zwykłym krążku węgiel trzeba łupać na kawałki.

Ocena: 3+


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dr_zgon
forum-o-fil
PostWysłany: Śro 11:33, 25 Kwi 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Jimbo napisał:
Do tego gdy chce się palić czasowo tyle samo co na zwykłym krążku węgiel trzeba łupać na kawałki.

Rozumiem, że długi czas palenia zaliczasz do wad Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jimbo
forum-o-fil
PostWysłany: Śro 13:44, 25 Kwi 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 06 Lis 2006

Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec

Oczywiście, że nie, ale tak jak napisałem - trzeba go łupać (my to robiliśmy dłutem i młotkiem) gdy chce się go podzielić na mniejsze części, co nie jest tak wygodne jak np. przełamanie krążka z rozpałką. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Śro 13:53, 25 Kwi 2007 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

@ jimbo

najepiej przecinac go nozem z sredniej wielkosci ząbkai, albo piłą do metalu.
moi znajomi skroili w ten sposob (w przyplywie euforii) 1,5kg cocoochy ^^ w idealnie proste trzecie części jednej kostki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jimbo
forum-o-fil
PostWysłany: Śro 14:00, 25 Kwi 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 06 Lis 2006

Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec

Cholera. Nie pomyśleliśmy o tym, a to by ułatwiło życie. Rolling Eyes

Chociaż większość naszych kostek rozłupaliśmy w ten sam wieczór, bo już dłuto było pod ręką. Wychodziły dosyć równe kawałki - jedna kostka dzielona była na pół, ale wzdłuż, tak, że wychodziły podłużne, cienkie "plastry".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Śro 14:05, 25 Kwi 2007 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

ja przewaznie kroje go wlasnie na podluzne poowki lub na trzecie czesci po wysokosci

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
everard
zawziety pisarz forumowy
PostWysłany: Nie 9:05, 29 Kwi 2007 Powrót do góry
zawziety pisarz forumowy


Dołączył: 24 Gru 2006

Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grabówiec

ja własnie teraz używam tego węgielka Very Happy jak dla mnie jest boski Very Happy (i nie aż tak długo sie rozpala Razz) pali sie strasznie długo i niezmienia wogle samku tytoniu Very Happy narazie najlepszy więgielek jaki miałem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
r3s0urc3
Moderator
PostWysłany: Nie 11:08, 29 Kwi 2007 Powrót do góry
Moderator


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

co do krojenia to Victorinox i po problemie, nie ma walki z przepołowieniem.. Plecam też zestaw: twardy nóż kuchenny + młotek, zazwyczaj wychodzą idealne kawałki.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ZBIQ
zagladacz
PostWysłany: Nie 19:15, 20 Maj 2007 Powrót do góry
zagladacz


Dołączył: 18 Lut 2007

Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

co do krojenia, to tylko i wyłącznie młoteczek i kawałek noża. położyć na kowadełku i bach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malcik
zagladacz
PostWysłany: Nie 19:16, 20 Maj 2007 Powrót do góry
zagladacz


Dołączył: 26 Lut 2007

Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

zgadzam się Smile tak właśnie robimy. w sprawach technicznych tworze temat o maszynce do rozgrzewania tych węgli Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Majtinka
forum-o-fil
PostWysłany: Nie 22:55, 20 Maj 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 29 Mar 2007

Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Ja mam młotek i śrubokręt, też się ładnie rozłupuje wszystko Razz Powinniśmy dodać temat "Rozłupywanie węgielka"... <- joke

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
piter007i
forum-o-fil
PostWysłany: Pon 18:52, 21 Maj 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 03 Sty 2007

Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

wiecie coś bliżej o ponownym wykorzystaniu tego węgla... ?? pihont tak pisał/pisze na swoich aukcjach odnośbnie węgla kokosowego (chodzi o to że jak nie spalisz całego to czy mozna go jakoś zagasić i później od nowa wykorzystać)

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dr_zgon
forum-o-fil
PostWysłany: Wto 12:52, 22 Maj 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Nie wydaje mi się, żeby węgielek po wygaszeniu do czegokolwiek się nadawał.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
m2c
zawziety pisarz forumowy
PostWysłany: Wto 17:24, 22 Maj 2007 Powrót do góry
zawziety pisarz forumowy


Dołączył: 03 Kwi 2007

Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Slyszalem ze wrecz przeciwnie. Trzeba go tylko zgasic w odpowiedni sposob, odcinajac doplyw tlenu. Nie testowalem tego jednak jeszcze, nie uzywam raczej kokosowego.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Majtinka
forum-o-fil
PostWysłany: Wto 20:41, 22 Maj 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 29 Mar 2007

Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Jak już ktoś przetestuje wygaszanie węgielków to niech da znać, chętnie się dowiem, jakim to sposobem. Tzn. sposób jak sposób, to sobie potrafię wyobrazić, bardziej interesuje mnie to, czy po ponownym zapaleniu nie będzie wydzielał jakiegoś sztucznego zapachu i czy nie zepsuje smaku tytoniu.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sliwa
bywalec
PostWysłany: Czw 21:10, 24 Maj 2007 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 21 Mar 2007

Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustroń

Ja już nieraz paliłem wegiel wygaszony ale to nie gasilem go jakos specjalnie tylko odlozylem i pozniej znowu odpalalem, jakis nieprzyjemnych zapachow po ponownym rozpaleniu sie nie doszukalem ale musze przyznac ze wegiel strasznie sie kruszy nie ze zgniote go w rekach ale lepiej go przepolowie niz swierzy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna -> :: recenzje węgli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare