Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
a praktykujecie cosik takiego???

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna -> :: zagadnienia techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laskowik
zawziety pisarz forumowy
PostWysłany: Pon 0:11, 11 Gru 2006 Powrót do góry
zawziety pisarz forumowy


Dołączył: 06 Gru 2006

Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Byłem ostatnio w Ali Babie, i mi dali fajke wodna bo rachunek wyszedł w miare... no i fajowo przynieśli mi bongosa zacząłem palić z moja dziewczyną, a po 10 minutach przychodzi kelner z tacka i zrzuca wegiel na tacke... (węgle mieli takie krążki samorozpalające się) Ja wołam do kolesia żeby zostawił bo dymi sie w najlepsze, a on mi na to że ok ale tylko strzepuje z węgla popiół.. no i po tym jak go zrzucił sfajczona część została na tej tacce a on czysty żar położył na fajke.... robicie co takiego?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nightmare
bywalec
PostWysłany: Pon 8:58, 11 Gru 2006 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 26 Paź 2006

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierek

Pierwsze słyszę. Jak mam małe węgielki to co najwyżej je przesuwam po powierzchni cybucha. Jak rozpalam od dużego węgielka (40 mm) to czasami przez całe palenie nawet go nie dotykam.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert
Administrator
PostWysłany: Pon 11:30, 11 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Dobrze gość robi Smile
właśnie węgielek trzeba przesuwać w miejsce gdzie tytoń nie jest spalony. Jak nie strzepiesz popiołu to zostaje na cybuchu. Ja to z wysokości odpowiedniej na talerz zrzucam.
Konkretna obsługa Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laskowik
zawziety pisarz forumowy
PostWysłany: Pon 12:08, 11 Gru 2006 Powrót do góry
zawziety pisarz forumowy


Dołączył: 06 Gru 2006

Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

aha. hubert a te kostki kokosowe też sie tak popielą? też takie cyrki cza stosować?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nightmare
bywalec
PostWysłany: Pon 12:55, 11 Gru 2006 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 26 Paź 2006

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierek

A co złego jak popiół zostaje na cybuchu? Ja osobiście nie zauważyłem w tym nic złego.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert
Administrator
PostWysłany: Pon 14:31, 11 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Wciągasz popiól w tytoń Smile poza tym nie lubię czegoś takiego...
co do kokosowych to nie ma aż tyle popiołu co z krążków...chociaż może jest ale spalają się bardzo wolno i ni sypie się tak z nich Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nightmare
bywalec
PostWysłany: Pon 14:40, 11 Gru 2006 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 26 Paź 2006

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierek

Jak pale od dużego węgielka i go nie ruszam to po skończonym paleniu ma dokładnie taki sam kształt jak przed odpaleniem. Wnioskuje z tego że mniej popiołu dostanie Ci się pod folię do cybucha niż przy strząsaniu go na popielniczkę.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert
Administrator
PostWysłany: Pon 14:47, 11 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

wygląda tak samo bo go nie ruszasz...ja węgielek przesuwam po orbicie cybucha...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Pon 15:05, 11 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

tez tak robie, inaczej popiol wpada do cybucha.
wegiel klade na boku cybucha i przesuwam go w trackcie palenia do okola cybucha, kontrolujac w ten sposob ilosc palonego tytoniu i jednoczesnie wydluzam czas palenia.

staram sie nie uzywac wegli samozapalnych, bo wplywaja one jednak na jakosc dymu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ramzes
forum-o-fil
PostWysłany: Wto 22:29, 12 Gru 2006 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 25 Sie 2006

Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

Hmm, ciekawy sposób. Pierwsze słyszę o takich zabiegach. Ja nie ruszam wogóle węgielka i ani się nierozpada ani raczej nie wciągam popiołu do tytoniu (mam węgiel na sitku i dodatkowo na foli z bardzo małymi ootworkami). Poza tym:
- jak stosuję duży 40mm węgiel to zajmuje prawie całą powierzchnię cybucha Shocked i tak za bardzo nie mam po co go przesuwać;
- wydaje mi się to dosyć kłopotliwe wyjmować sitko z węgielkiem i coś tam z nim robić, potem znowu go układać na cybuchu. kojarzy mi się to z "stosunkiem przerywanym" Cool

No chyba że tego wymaga "kultura" posługiwania się shishą....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert
Administrator
PostWysłany: Wto 23:28, 12 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Tak, rzeczywiście prościej jest nie ruszać nic...mnie jednak po jakimś czasie dym zaczyna mocno dusić...
Co daje przesuwanie węgla ?? Odpowiedź bardzo prosta...

1.
Dłuższy czas palenia (wolniej spala się tytoń - np. po godzinnym paleniu tytoniu firmy Havana (2 osoby) - nadal był czerwony Razz - przy dobrych wiatrach...2 godziny shishowania Smile)

2. Mniej duszący dym (nie wciągam w tak dużym stopniu spalonego tytoniu)

3. Lepszy smak (cały czas palę tytoń z miejsca, w którym nie jest spalony)

4. Więcej dymu...Smile (tak przynajmniej zaobserwowałem)

Każdy pali tak, jak jest dla niego najprzyjemniej Smile Trzeba jednak czasem się dostosować do drugiej strony czyli fajki i sprzętu Smile - zresztą podobnie jak w stosunku, jeżeli zacząłeś już ten temat Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nightmare
bywalec
PostWysłany: Śro 10:10, 13 Gru 2006 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 26 Paź 2006

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierek

Ad 1. Jeżeli przesuwasz węgiel na nie spalony tytoń to spali się on szybciej bo dostanie większą ilość "ciepła" co w rezultacie zaowocuje szybszym spaleniem tytoniu

Ad 2. Odczucia subiektywne, ale ja nie zauważyłem wpływu poruszania węgielkiem na gryzienie dymu.

Ad 3. Węgielek 40 mm pokrywa 95/% powierzchni foli jaka jest dziurawiona i pod którą jest tytoń więc tutaj znów wychodzi na to ze przesuwanie jest zbędne

Ad 4. Jak w 2 subiektywne odczucie chociaż jeżeli faktycznie jest więcej dymu to znaczy że tytoń się szybciej spala.

Zaznaczam jeszcze że moje obserwacje póki co z węgielkami samo rozpalającymi może z koksowymi jest inaczej. Ale to też niedługo mam zamiar sprawdzić. Czekam tylko aż mi się pełne zamówienie u Huberta uzbiera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert
Administrator
PostWysłany: Śro 13:40, 13 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Jeszcze co do kwestii pokrycia cybucha...
węgielek 40mm zajmuje połowe miejsca Smile - wszystko zależy od wielkości fajki Smile Na cybuch XXL zmieścisz spokojnie 2x40mm Razz
Co do spalania...nie zgadzam się...Smile węgiel 40mm się wypala, a tytoń jest nadal czerwony (czyli nie spalony Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Śro 13:52, 13 Gru 2006 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

nightmare...

ad 1. zalezy od wielkosci cybucha. kladziesz wegiel na krawedzi cybucha i przesuwasz go po krawedzi, przez co nie spalasz wszystkiego na raz. sposob sprawdzony...

ad 2. tu sie zgodze, ze to subiektywne

ad 3. zalezy od cybucha

jezeli tyton szybko ci sie spala to juz znak na to, ze cos jest nie tak ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nightmare
bywalec
PostWysłany: Śro 15:56, 13 Gru 2006 Powrót do góry
bywalec


Dołączył: 26 Paź 2006

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierek

Osobiście jeśli nie wariuje z puszczaniem baniek to z węgielka 40 mm mam ok 2 godzin palenia. Co do tego co się kończy szybciej węgiel czy tytoń to też zależy jak palicie. Ostatni nabiłem całkiem porządnie cybuch bo było sporo znajomych i jakie było moje zdziwienie gdy okazało się że węgielek się jeszcze żarzy a tytoniu już nie ma. Decydującym elementem o takim stanie rzeczy miał fakt pokazania baniek.

Jeśli chodzi o samo palenie to najdłużej tlić będzie ci się tytoń i węgiel gdy dostarczysz mu jak najmniej powietrza i nie będziesz go ruszył. Inaczej może być tylko w przypadku gdy węgielek nie zapewnia wypalania całego tytoniu, a do tego muszą być jakieś duże cybuchy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
swift-lite
nowy
PostWysłany: Śro 12:13, 21 Lut 2007 Powrót do góry
nowy


Dołączył: 30 Sty 2007

Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Witajcie,
Wszystko zalezy znowu od tego samego - tzn. od jakosci wegla. Wiem ze kiedy spotykam sie z arabskimi klientami w Kuwejcie, czy w Emiratach to kiedy testuja nasze krazki zawsze dmuchaja na wegielek co klikanascie sekund. Nie zauwazylem natomiast zeby kiedykolwiek "otrzepywali" sobie wegiel podczas palenia Smile
Jakosc Panowie, jeszcze raz JAKOSC.
Pozdrawiam,
Paul


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ramzes
forum-o-fil
PostWysłany: Śro 12:42, 21 Lut 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 25 Sie 2006

Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

ciekawe o co im z tym dmuchaniem chodzi??? Cool

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bärt
Administrator
PostWysłany: Śro 12:59, 21 Lut 2007 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 03 Cze 2006

Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw

@ ramzes
dmuchasz w tytoń > opada z niego popiół > węgiel mocniej się pali

tak jak w kominku, co jakiś czas trzeba wybierać popiól, bo inaczej ogień wygasa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
krc
maniak forumowy
PostWysłany: Śro 13:24, 21 Lut 2007 Powrót do góry
maniak forumowy


Dołączył: 20 Sty 2007

Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

true true, ja tez otrzepuje popiol z wegla gdy tylko zauwaze ze jest troche mniej dymu

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
greatdee
forum-o-fil
PostWysłany: Śro 13:53, 21 Lut 2007 Powrót do góry
forum-o-fil


Dołączył: 04 Wrz 2006

Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Ja tak nie robię z prostej przyczyny = lenistwa.
Ale w Tunezji w shisha barach ZAWSZE tak robili. I ewentualnie dokładali nowe węgielki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum poświęcone fajce wodnej Strona Główna -> :: zagadnienia techniczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare