Jak czyścicie węże ?

ramzes

tak mi się właśnie wydawało ^^

Wlasnie jak po tyton bylem, pytal o jakis spray do wezy, mowila ze ma tylko do fajek, to pomyslałem "olac, to nie to". A jednak Smile

Hmm.. o sprayach itp nie slyszalem, jezeli macie mozliwosc to przetestujcie i wynik mozecie podac na forum.. Sam bym sobie takie cos chetnie sprawil, choc mysle zeby lepiej sobie waz Cobre zakupic jezeli bylaby taka mozliwosc i pieniadze Smile

)

duzy,
nie musi byc od razu cobra. polecam weze syryjskie, ktore wykonane sa z kauczuku, lub imitatu skory. mozna je myc woda i sa bardzo wytrzymale i tansze od cobry (:

bart sorry ze taki maly offtop tutaj, ale jak te weze syryjskie wygladaja i mniej wiecej jak stoja cenowo?

tutaj jeszcze mam pytanie do Ramzesa.. czy odpisales mi na PMa, chyba tak bo cos mi tam niby przyszlo lecz jak sie loguje na stronke sprawdzam skrzynke to nic nie ma.. wiec juz sam nie wiem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

mmm calkiem sympatycznie wygladaja, jeszcze czy sa dostepne w PL, czy tez moze Hubert je bedzie sprowadzal kiedys, choc wiekszej roznicy pomiedzy cobra a nim nie widac :>

hmm tylko na specjalne zamówienie Razz

jak specjalne to nie, ale prosilbym gdybys dal znac jakbys cos chcial sprowadzac z 12moons, np za jakies kilka miesiecy moze najdzie Cie taka potrzeba to i ja sie dolacze Razz

w kazdej chwili pisz na gg jak cos potrzebujesz Razz

witam..

Pytanie mam, mianowicie czy zakup takiego weza jest korzystny, czy bedzie go mozna czyscic woda i w ogole czy jest on wart swej ceny i mozna na nim polegac... [link widoczny dla zalogowanych]

czekam na wasze komentarze Smile

Ja byłbym sceptyczny co do jakości węży oferowanych przez tego allegrowicza, oferuje słabej jakości fajki (coś na ten temat wiem) więc pewnie i węże ma słabej jakości i jeszcze ta cena, prawdziwa cobra kosztuje 80-100zł.

A co sądzicie o tym wężu? [link widoczny dla zalogowanych] bo identyczny posiadam przy swojej fajeczce czy jego można wodą czy tylko se przedmuchać mogę? bo już po kilki paleniach czekolady z miętą czuć tylko w/w smak dopiero jak 2gi raz z kolei nabiję ten sam smak tytoniu to czuć go wreszcie a nie czekolade i miętę Smile

Pozdro All

@duzy: Nie jest jakiś bardzo drogi, ale faktycznie - nie sprawia wrażenia trwałego. Jeśli potrzebny Ci pilnie wąż to myślę, że można zaryzykować, ale jeśli nie jest to pilny zakup - lepiej chyba pomyśleć o czymś lepszym. (Chyba, że masz dużo kasy i możesz kupić dwa, to możesz spróbować tego, a najwyżej potem dokupić lepszy. Wink

)

@Amorphius: Myślę, że tego węża będziesz mógł jednak tylko przedmuchać. Wydaje mi się, że ten wąż będzie trwalszy i ogólnie lepszy od tego podanego przez duzego.

Amorphius jeśli chodzi o węża z twojego linku to najprawdopodobniej masz wąż z tworzywa sztucznego (tak jak i ja), a z tego co wyczytał z tego forum i ze stronki to nieradzi się myć ich wodą!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale czy my mamy tańszy model to ja nie wiem, może bart lub Hubert by się na ten temat wypowiedzieli.

Rozmawialem na ten temat z Hubertem, polecil mi ten waz [link widoczny dla zalogowanych]
Niezamierzam go kupowac, lecz widze ze ktos tu tez jest zainteresowany nowym wezem, jak pilne to kupuj.. ja postanowilem czekac na Cobrę Wink

to moze i ja sie wypowiem na temat tych wezy:

duży
ten wąż wygląda mi na zwykły "papierowy" wąż, jakie dodają do fajek dla turystów w krajach arabskich. nie wiem w sumie skąd taka cena, chyba dlatego, że ma giętą końcówke i nazywa się kobra...

amorpheus
ten już dużo lepszy. standardowy wąż "welurowy", w jaki wyposarzane sa fajki firmy aladin.

uważam, że ani jeden ani drugi nie jest godzien uwagi, a na pewno nie ceny, po jakiej są oferowane. tak jak i Hubert polecam wam tego syryjskiego węża : [link widoczny dla zalogowanych]

PS: proponuję powrócić do topicu, a pytania o węże zamieszczać w osobnych topicach!

Również polecam tego syryjskiego węża. Polecil mi go bärt pare dni temu i go sobie zamowilem razem z nowym cybuchem za 6 zl, uszczelkami do wezy oraz adaptorem do tej nakretki. Musze powiedziec ze zakupy naprawde udane, z nowego weza ciagnie sie naprawde bardzo lekko (jak w Tunezji etc, lub w knajpach z shishami) nie tak jak to sie ciezko ciagnelo z wezy dolaczonych z moja shisha zakupiona w Tunezji. Cybuch ceramiczny tez fajna sprawa bo prawie wogole sie nie brudzi, a spalony tyton prawie wogole nie przykleja sie do cybucha tak jak to sie dzieje w metalowych cybuchach. Uszczelki tez bardzo fajne. A adaptor kupilem za duzy Very Happy

zle zmierzylem srednice i wydawalo mi sie ze potrzebuje duzego zamiast malego adaptora Smile

Ale waz naprawde pierwsza klasa polecam wszystkim.

Po zakupach duzo fajniej sie pali...

CZYSZCZENIE PRZY POMOCY SODY

Pewien użytkownik forum o nicku Politoksykomaniak zajmuje się restaurowaniem motocykli zabytkowych. Napisał, że do czyszczenia tłumików stosuje 1 litr wody zmieszany z sodą oczyszczoną w ilości dwóch saszetek (koszt saszetki to około 60 gr. w sklepie spożywczym) – to mnie w naszej rozmowie zaciekawiło. Skoro roztwór ten czyści sadze z tłumika (działa zmiękczająco na osad), to czemu ma się nie sprawdzić podczas czyszczenia węży do fajki wodnej ? Oczywiście postanowiłem to sprawdzić…W obroty poszedł stary, tekturowy wąż, który był wręcz nie do użytku ze względu na osadzony wewnątrz „syf”. Zmieszałem wodę z sodą w stosunku 5:1 (roztwór mocno nasycony Razz

, nie wiem czy to dobra nazwa – ja w przeciwieństwie do innych użytkowników o 2 z chemii musiałem walczyć Razz

) i zalałem nim wąż…trochę popłukałem i wylałem wodę…co się okazało wypłynęła bardzo duża ilość drobnej sadzy (jakby odłamki węgla, ale to każdy wie o co chodzi Razz

), a woda była koloru rdzy Smile

Wypłynęło to w większej ilości niż podczas stosowania samej wody więc można odnieść wrażenie, że sposób działa. Jednak to nie koniec Smile

zadałem sobie pytanie czy wszystko z wężem będzie „ok” oraz bardzo asekuracyjnie, w zasadzie dla samej idei - co na to nasze zdrowie Razz

? Na drugie pytanie odpowiedzieć pomógł mi właśnie Politoksykomaniak: „Jeśli chodzi o zdrowie to sodę można nawet pic z woda i nic, a poza tym zobojętnia kwas żołądkowy - po zmieszaniu dwóch łyżek sody z 1/2 szklanki octu leczy kaca”. Jeżeli chodzi o pytanie pierwsze…po prostu zalałem wąż ponownie tym samym roztworem co wymieniłem wyżej i zostawiłem na całą noc...efekt – znowu sadza i woda mająca kolor rdzy, wąż z kolei pozostał nienaruszony. Dzięki temu doświadczeniu oraz informacji, iż woda z sodą tworzy odczyn zasadowy, który nie powoduje korozji tak jak dzieje się to w przypadku soli, kwasu czy wody utwierdziłem się w przekonaniu, że jest to dobry i bezpieczny sposób na utrzymanie naszego węża w czystości.
W związku z tym, że soda ma słony smak i powierzchnia po niej zostaje śliska polecam bardzo dokładne wypłukanie węża czystą wodą. Po osuszeniu może waż nie odblokował się całkowicie, ale bardzo się oczyścił. Mogę przynajmniej spokojnie pociągnąć przez niego bez obawy, że zakrztuszę się odłamkami nagaru Smile

Sposób może wydaje się banalny, ale przypuszczam, że znajdzie się jakaś osoba, która o nim nie wie, tak jak ja nie wiedziałem Razz

Gorąco polecam przetestowanie, jednak od razu mówię – nie biorę za niego odpowiedzialności Razz

Za wszelkie wskazówki i pomoc dziękuję Politoksykomaniakowi

POZDRAWIAM
Hubert

Lol, niezły artykuł, proponuje go umieścić na stronie shisha.prv.pl jeśli go tam jeszcze nie ma!!!

PS. Ja do czyszczenia tłumiku w motorze używałem "KRETA" w granulkach, rozpuszczalnego w gorącej wodzie, ciekawe czy taki roztwór przeczyścił by zatkanego węża Laughing

.