Rdza w wezu.

Witam,
moj pierwszy post na tym forum Smile

Mam problem z swoim wezem a mianowicie plukalem go po kazdym paleniu i po czasie zaczal wydobywac sie z niego czarny osad przy plukaniu, domyslam sie ze zerdzewial wewnatrz i teraz mam pytanie, czy cos sie da zrobic z takim wezem ? Na pewnej stronie poswieconej sziszy wyczytalem ze moze to byc grozne dla zdrowia, co o tym myslicie ?

Grozne jezeli jakies cialo obce dostanie sie do pluc. Moze waz byl z tandetnego materialu i zgnil wewnatrz? Ciezko powiedziec, nigdy nie rozbieralem weza wiec nie wiem z czego sa zrobione. Ja mam weza standardowo dodawanego do fajek aladina i profilaktycznie nie myje go woda.

Jeśli masz węża takiego właśnie dodawanego standardowo, to chyba przepadł marnie... Do tych droższych fajek w wyposażeniu są węże syryjskie itp., ale przy np. Aladinach dostajemy szajs, który nie nadaje się do mycia wodą i szybko przegryza się zapachami tytoni. Radzę szybko wymienić, to faktycznie, tak jak m2c mówi, może być szkodliwe, jeśli Ci jakiś grzybek pleśniowy do płuc wpadnie Smile

racja, waz do wymiany.. stary mozesz wyrzucic.. Poszukaj sobie weza Syryjskiego lub Cobry, oba gatunki sa godne polecenia.. koszt takiego weza nie powinien przekroczyc 50/60pln

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zbieram sie od pewnego czasu zeby kupic ktorys z tych wezy Wink

Co do rdzewienia węży jest to bardzo prawdopodobne ale tylko w dziadowych modelach, ponieważ posiadają one wewnątrz coś w rodzaju sprężyny, która w żaden sposób nie jest zabezpieczona przed rdzą. Ale co do węży dodawanych do fajek Aladina się nie zgodzę, przynajmniej w moim przypadku nie jest wyczuwane jakieś przesiąkanie smakami, a też nie przemywam go po każdym paleniu. W ciągu półrocznego okresu odkąd je mam przemyłem je dopiero 2 razy i żadnych oznak rdzy nie zauważyłem.

Co prawda to prawda jak już kupować nowy wąż to też bym polecił jakiś syryjski lub Cobre, ale Cobre Cobre a nie jakieś tanie podróby.

m2c:

Do tego drugiego węża ktory podales link nie da sie założyć standartowego ustnika plastikowego (zła średnica) Jest on również dość sztywny, nie taki mięciutki jak np węże MYA. Mam taki wąż:

Zgadzam się z SASUSEM. Węże standardowe Aladina są w porządku choć wiadomo że można mieć jeszcze lepszy wąż. Ja myję je normalnie i nie spotkałem się nigdy z żadnym problemem.