Alladin - Magier

Firma: Alladin
Model: Magier
Wysokość: 78cm
Cena: 289 PLN

Moja szisza:
[link widoczny dla zalogowanych]

Właśnie się na niej uczymy ze żoną wyluzowywać. Przebaczyła nam już dwa palenia. Jak na te wszystkie 1024 błędy lamera jakie zrobiłem próbując osiągnąć cele jakie sobie postawiłem (dużo dymu i dym lekki tak, żeby moja niepaląca nigdy wcześniej żona mogła spokojnie sobie palić) to wyszło rewelacyjnie (czyli mało średnio gryzącego dymu ale jednak). I nie będę zwalał winy na Nakhlę...

1. Szczelna, uszczelki pasują idealnie - może to przesada się podniecać ale wcześniej miałem sziszę na taśmie klejącej... która i tak wypadywała...

2. Ładna... super wypasiona...
[link widoczny dla zalogowanych]

3. W komplecie wszystko, dwa wyciory, szcipcziki (jak mawia moja żona), cybuch w miarę głęboki, sitko (ciut za duże te dziury w nim chyba....), osłona na cybuch całkiem ładna...

4. na minus zaliczam wąż, krótki, jakiś taki sztywny, cholera wie z czego zrobiony, ale przynajmniej pasuje do reszty bo czarny," z gumkami do włosów jako ozdoby" (cytuję żonę).

5. będąc upierdliwym - butla ma dno proste inaczej i szisza potrafi się lekko, bardzo lekko kiwać... coś muszę wymyślić na podkładkę (jakieś pomysły?)

Generalnie jak na produkt, który u producenta pewnie idzie za 30 USD a w Polsce za 100 to rewelacja...

Pozdro i miłego sziszowania.

@epinefryna jeżeli tylko bede miał kase to tez ja mam zamiar kupić ...

maly offtop, wybaczcie

@epinefryna
Napisales ze Twoja szisza "lekko gryzie", moze to przez stosowanie sitka popiol dostaje sie do cybucha i powoduje taki efekt.. Rowniez jezeli gryzienie w sziszy ma miejsce, to polecalbym zastosowac nawilzenie tytoniu poprzez gliceryne.. (przed zastosowaniem tyton powinien byc w miare suchy, ja na takim probowalem i zdalo egzamin w stu procentach)

Co do flakonu, wiekszosc sie chwieje.. mozna przykleic pod spod samoprzylepny filc czy jakas cienka gabke

pozdrawiam

hehe ja jestem przekonany, że to lekkie gryzienie to dzięki moim wątpliwym talentom... ja oczywiście najpierw kupiłem i rozpocząłem walkę intelektu z materią, materia wygrała no to znalazłem forum i jestem przekonany, że będzie git!

Doświadczonemu użytkownikowi ciężko sobie wyobrazić, że dla nowicjusza nie jest oczywiste, że melasa się nie powinna stykać z tym sitkiem... wszędzie napisano: melasę położysz, sitkiem przykryjesz i już ... hehe a tu po głębszej lekturze okazuje się że sitko ma wisieć nad tytoniem ...

Tak czy siak szisza OK. :-) dzięki za troskę.

Alladin magier
Wys. 73Cm
cena ok 180zł

Piękny dzionek, świeci słoneczko, obudziłem się o 13:00. Przetarłem oczy, zamaszystym ruchem sięgnąłem po wodę spoczywającą pod łóżkiem i wyżłopałem zawartość butelki. Czując konsekwencje wczorajszego stanu degradacji alkoholowej trwałem w przekonaniu że nic dobrego mnie dziś nie spotka. Nie mogłem bardziej się mylić.

Kiedy ujrzałem za oknem samochód firmy „Pocztex” wiedziałem już, że to przesyłka do mnie. Otrzymałem paczkę z napisem „ostrożnie szkło”. Dorwałem się do kartonu jak dziecko do prezentów od Mikołaja. Wszystko starannie zapakowane, dzban owinięty dużą ilości folii bąbelkowej – nie miał prawa się zbić. Znalazłem w środku oprócz „części właściwej” i dzbana: 3 wyciory, jeden do korpusu, jeden do fajki i jeszcze jeden do ch*j wie czego (taki z rączką wygiętą pod kątem prostym), kilka ustników, niezbędne uszczelki, parę sztuk węgli belgijskich, dość duży cybuch, podstawkę pod niego i kominek. Wielkość fajki odpowiadała moim oczekiwaniom a dzban to istna poezja. Po połączeniu, całość swoim majestatem budziła zachwyt, a mnie napawała wielką dumą. Uznałem, że najlepszym miejscem na „pierwszy raz” dla mojej nowej przyjaciółki będzie zaprzyjaźniony Shisha Pub. Nie sprawiała żadnych problemów, szczelna do granic możliwości, ładnie działający zaworek, cieszyliśmy się nią przez długie godziny.

Jeżeli chodzi o estetykę, faja wyróżnia się na tyle że może się albo bardzo podobać, albo bardzo nie podobać. Mi osobiście przypadła do gustu nowoczesna konwencja w jakiej shisha została zrobiona. Brakuje tu metalowych, do bólu standardowych „pierdółek” które zdobią 90% dostępnych fajek wodnych. Zamiast tego, jest zwężający się w dół drewniany korpus, który sprawia wrażenie masywnego (chociaż fajka wcale nie jest ciężka).

Następną częścią godną uwagi jest dzban: Dla mnie, jest to dzieło sztuki- pokryty licznymi wzorami, które emanują nutą tajemnicy i mistycyzmu dając shishy swoisty charakter. Jednak pierwszą rzeczą z której zdamy sobie sprawę po wzięciu fajki w ręce, jest ciężar. Otóż, dzban jest niesamowicie lekki! Sugeruje to cienkie i delikatne szkło, które na pierwszej imprezie z udziałem nie do końca normalnych ludzi i wodą ognistą o dużym woltażu może długo nie pożyć. Za to jest stabilny, dzban nie chwieje się w ogóle.

Wąż jest standardowy, nie zachwycił mnie tak jak flakon, ale do brzydkich nie należy. Do mycia wodą raczej się nie nadaje.

Ocena? Ogólnie, wydaje mi się że podczas oceniania swojej faji, każdy podświadomie będzie się starał ją zarekomendować i wstawić notę wyższą niż na to zasługuje. Postaram się jednak być obiektywny, i dam jej... 5/6 Very Happy

. Do 6-tki zabrakło bardziej wytrzymałego dzbana. Ja jednak jestem pewien, że moja nowa koleżanka służyć mi będzie przez dłuuugi czas.

ależ to staniało... patrząc na pierwszy post prawie dwukrotnie....

[link widoczny dla zalogowanych]

No nie, a ja dalem niedawno 190 :O
Chyba kupie sobie druga Razz

Naprawde rewelacyjna fajka.

Coraz więcej ludzi zajmuje się tym interesem...ceny spadają. Monopol tej branży nie grozi

No i dzis kupilem Magiera Smile

....za 149 PLN Very Happy

Wrazenia po pierwszym paleniu:

Minusy:
1. Blaszanka... zwykla blaszanka... cholerna blaszanka Wink

2. Wykonanie srednio staranne....
3. troszke trzesie sie podczas palenia... wegielek trzeba co jakis czas poprawiac.
4. jakis IMHO za szeroki tygiel... maly wegielek nie wystarcza :/

Plusy:
1. dzban !!!! przesliczny... choc podstawe moglby miec wieksza.
2. Sam pomysl z czarnym drewnem... wreszcie nie ma tych arabskich pierdołek na calej dlugosci faji Smile

3. nareszcie idealnie pasuje moja Cobra
4. Jakos lzej sie pali Smile

5. Duzy spodek... i ladnie wyprofilowany
6. szczelnosc, uszczelki itd.... wszystko idealnie pasuje i nie trzeba nic wciskac na sile

Generalnie faja przypadla mi do gustu... w zasadzie z kazda chwila przypada mi coraz bardziej. Jednak wykonanie powinno byc staranniejsze. Przywiazuje wage do takich szczegolow.

Moja ocena to 5-

pozdrawiam

Tyglem nazwalem sobie cybuch Smile

Dzban jest bardzo starannie wykonany jednak korpus niestety nie.

Cobre mam ciemnozieloną. Oczywiscie najbardziej wizualnie pasowala by czarna ale...takich nie spotkalem.
Co do mocowania Cobry pasuje idealnie.
Aha, szczypce z poprzedniej faji tez mam jakies IMHO wygodniejsze Wink

Nie pisalem o samym wezu gdyz nie zamierzam go wogole uzywac... wyglada jednak malo solidnie a sprzedawca kilka razy wspominal aby nie plukac go woda....

Fotki chyba nie sa konieczne... Magier jak Magier Wink

Taki sam jak kazdy inny Smile

Chciałem zdjęcia żeby zobczyć kobrę z magierem, ale skoro mówisz że wszystko wygląda ok to się zacznę rozglądać za jakąś tanią kobrą kurewską...królewską, tzn.

Oki wrzuce jakies fotki ale troszke pozniej Wink

Mimo ze dokladnie susze faje po myciu, to na rurce pojawila sie rdza :/ I farba troche odlazi z drewna na samej gorze, ale tego prawie nie widac. Natomiast te rdzewienie mnie martwi.

Hmmm a co tam ma rdzewiec??? przeciez to jest material niezdzewny...
Nigdy nie suszyłem po myciu żadnej faji.
Spawdzałeś czy ta "rdza" to przypadkiem nie jakieś reszty przyschnietego tytoniu? Wink

Dr_Zgon ...... A to Ty masz mój wygięty wycior........ Smile

Trochę zamieszania i człowiek wrzuca do paczek co ma pod ręką... Wink

Jeżeli potrzebujesz, to mogę Ci go wysłać Very Happy

chyba że nie potrzebujesz i zdradzisz mi jego tajne zastosowanie Smile

Ech cos czulem ze z tym mocowaniem cybucha beda klopoty :/ Przy kolejnym paleniu i probie dociśnięcia cybuch pekł :/
Teraz grzebie po Allegro ale coś nie moge nic dopasować.
Moze ktos ma namiary gdzie takie cholerstwo mozna kupić?